3 słowa, które odmienią Twoje życie

3 słowa, które odmienią Twoje życie - Andrzej Bernardyn
Data: 4 marca 2015
Autor: Andrzej Bernardyn

Jako dziecko i młodzieniec  ; - ) uwielbiałem magię. Wyobrażałem sobie, że gdy poznam odpowiednie zaklęcie i wypowiem tajemnicze słowa (przy okazji wywijając różdżką lub zaciskając palce w nienaturalnym geście), to będę w stanie robić rzeczy niesamowite i wielkie. Że świat materialny dostosuje się do mojej woli.

Nasza rzeczywistość jednak tak nie działa. Nie ma w niej czarodziejów, ksiąg z zaklęciami i czarów  (chociaż są wiedźmy, kurzajki i czarne koty).  Nie jesteśmy w stanie kontrolować natury i osiągać swoich celów korzystając z magii… ale istnieje inna siła, która nam w tym może pomóc. Jest nią … nauka. Dorobek naukowy przyczynił się do rozwoju ludzkości w dużo większym stopniu niż magia w powieściach fantasy. Żyjemy dłużej, dostatniej i możemy się ze sobą komunikować znacznie lepiej niż mieszkańcy Śródziemia, Nifgaardu czy Świata Dysku.

Co ciekawe, odkrycia psychologów, behawiorystów i neurobiologów, dostarczają nam czegoś, co można by określić jako „naukowe zaklęcia”. Wypowiadając te pełne mocy słowa, jesteśmy w stanie silnie oddziaływać na siebie lub innych ludzi.

Istnieje wiele zwrotów, które są niezwykle skuteczne, a wiemy o tym, dzięki badaniom naukowym. Dzisiaj chcę zaprezentować jeden z nich, który pozwoli Ci w zdumiewający sposób zwiększyć szanse zrealizowania dowodnego postanowienia lub rozwinięcia nawyku. Te słowa to:

PO TYM JAK …

Te trzy słowa wyglądają bardzo niepozornie, jednak mają wielką moc oddziaływania. Pokazują to badania dotyczące „spustów działania” (Gollwitzer Peter, Implementation Intentions. Strong Effects of Simple Plans, “American Psychologist” 1999, t. 54, s. 493-503.).

Często mamy dobry pomysł na to, jak wprowadzić pozytywną zmianę do swojego życia (wiele z nich rodzi się na przełomie starego i nowego roku ; - ). Problemem jest jednak zastosowanie tego pomysłu w rzeczywistości, zwłaszcza w sposób regularny.

Obiecujemy sobie np. że będziemy się uczyć angielskiego, ćwiczyć fizycznie czy spędzać więcej czasu z rodziną. Jeszcze następnego dnia o tym pamiętamy, ale po chwili to postanowienie wyparowuje z nas znacznie szybciej niż alkohol z krwi po sylwestrowej imprezie.

Dlaczego tak się dzieje?

1. Czasem jest tak dlatego, że nasze postanowienie jest mało konkretne. „Uczenie się angielskiego” może oznaczać wszystko od słuchania anglojęzycznych piosenek i oglądania przemówień czy filmów w tym języku, po czytanie artykułów, uczenie się słówek czy konwersacje na skajpie z zagranicznymi znajomymi. Aby zwiększyć skuteczność postanowienia, należy podać konkretną czynność i się jej trzymać.

2. Druga częsta przyczyna, to porywanie się na zbyt ambitne zadanie – jak mawiała mojej ś.p. babcia Irena – „z motyką na słońce”. Jeśli dobierzemy sobie zadanie, które wymaga od nas dużo czasu, energii czy pieniędzy – to przy pierwszej nadarzającej się okazji (czytaj dziś, jutro lub pojutrze) z niego zrezygnujemy. Zacznij od czegoś maksymalnie prostego. Tak bardzo, jak tylko się da. Absurdalnie łatwego. Przeczytaj jedną stronę książki, zrób jedną pompkę, ubierz buty i wyjdź na spacer na jedną minutę. To zrobisz z łatwością ZAWSZE. Nawet jeśli jesteś po całym dniu pracy, burczy Ci w brzuchu lub tego samego dnia odwiedza Cię teściowa.

3. Trzecia przyczyna jest jednak moim zdaniem najistotniejsza. Nie trzymamy się postanowień, bo nie zaplanowaliśmy, kiedy daną rzecz będziemy robić. Rzeczy, które są ważne, ale nie pilne, zawsze powinny mieć przypisany czas (lub moment), w którym je wykonujemy. Inaczej cały dzień będziemy żyć z przekonaniem, że mamy jeszcze na nie czas, aż 23:59 zaskoczy nas jak zima drogowców (czekam z utęsknieniem na moment, kiedy drogowcy zaskoczą zimę). Rozwiązaniem tego problemu może być wybranie stałej godziny, kiedy coś robimy i nastawienie alarmu w telefonie. „Gdy wybije 22:00, biorę do ręki książkę (pierwszą, która wpadnie mi w rękę lub z góry wybraną) i czytam – np. 1 stronę”. „W samo południe, punkt o 12:00, zjadam marchewkę”.

Takie założenia są już całkiem sensowne i potrafią wiele usprawnić. Jednak z konkretnymi godzinami jest tak, że nie zawsze będziemy w stanie ich przestrzegać. A jeśli na początku wyłamiemy się z określonego postanowienia, bardzo trudno będzie do niego wrócić. Gdy zadzwoni alarm o 22:00 możemy właśnie zmywać naczynia, rozmawiać przez telefon lub z domownikiem i nie będziemy chcieli tej czynności przerywać. Gdy telefon zacznie wibrować o 12:00 może się okazać, że akurat nie mamy marchewki (ani żadnej innej zdrowej przekąski) pod ręką. Co możemy zatem zrobić?

Posłużyć się „naukowym zaklęciem” – PO TYM JAK.

Po tym jak zaparzę kawę lub herbatę – przeczytam jedną stronę książki”

Po tym jak zrobię pierwszą przerwę w pracy – zjem marchewkę lub inną zdrową przekąskę”

Po tym jak pierwszy raz wejdę na facebooka  - złożę życzenia urodzinowe znajomym”.

Nie ważne o której to będzie godzinie. Liczy się nie czas bezwzględny (22:00, 12:00), ale względny (sekwencja/kolejność zdarzeń). Do czynności (w zasadzie nawyków), które już w tej chwili robimy codziennie, możemy w łatwy sposób doczepić nowe zachowanie. Stare działanie jest hakiem lub wieszakiem, na którym zawieszamy nową czynność. W ten sposób kształtowane są nawyki. Dzięki temu możemy w pełni zautomatyzować daną czynność i nie męczyć się z podejmowaniem decyzji, kiedy danego dnia pouczymy się angielskiego czy zrobimy pompki. Jest to z góry określone, dzięki czemu o tym nie zapomnimy.

Za każdym razem, gdy planujesz coś zrobić – bez względu na to, czy jest to jednorazowe działanie (wystawienie ogłoszenia o sprzedaży samochodu), nieregularne działanie (wysłanie listów na poczcie) czy nawyk (odnoszenie talerzy do kuchni po zjedzeniu posiłku) – użyj tego „naukowego zaklęcia” – PO TYM JAK.

Po tym jak wykonam X -  zrobię Y”.

PO TYM JAK, to 3 słowa, które mogą skutecznie zmienić twoje życie. Bez inwestowania pieniędzy, energii i czasu. Tylko dzięki temu, że je poznałeś i z nich korzystasz. Do czego Cię gorąco zachęcam.

Subscribe Header New Color
Cześć Podróżniku!

Jeśli spodobał Ci się artykuł i masz ochotę na więcej, zapraszam do zapisania się na Nawykowy Newsletter!

Nasz posłaniec 2 razy w miesiącu przyniesie dobre wieści o nowych wpisach na blogu, z propozycjami rozwoju konkretnych nawyków i przepisami na skuteczną zmianę. Dużo wartościowej wiedzy i sporadyczne newsy marketingowe.

Dołącz do wspólnej wyprawy po dobre nawyki :-) i zapisz się już teraz!
Podziel się:
Autor:
Andrzej Bernardyn
Trener biznesu z 14-letnim doświadczeniem. Polski ekspert od rozwijania nawyków. Autor edukacyjnej gry planszowej Kraina Nawyków. Główny organizator Trenferencji - największej w Polsce konferencji dla trenerów.
Andrzej Bernardyn - Kraina Nawykow OPT
Zacznij wprowadzać trwałe zmiany w życiu swoim i swoich bliskich Kup grę
+
shopping-cartfacebook-squarelinkedin-squareyoutube-square